Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna www.braterskieprzymierze.fora.pl
Witaj Nieznajomy! Trafiłeś właśnie na forum Braterskiego Przymierza! Klanu z zasadami i historią! Poznasz tutaj kilku ciekawych ludzi i weźmiesz udział w sesjach fabularnych. Po prostu zarejestruj się albo napisz do Przywódcy na gg. Nr: 10358881. ZA BP!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziedziniec i brama wjazdowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Fabularne pomieszczenia i lokacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Pią 16:51, 11 Lip 2008    Temat postu:

- ŻE CO!?!? - zakrzyknął zdziwiony krasnal - Że niby jego własna rodzona rodzina jakiemś ustrojstwem krzywdę zrobiła!? Na Moradina i Dumathiona! Żeby takie rzeczy się działy... - pokiwał głową w niedowierzaniu - Gdzie łon tera jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Pią 17:41, 11 Lip 2008    Temat postu:

- Był w ludzkim szpitalu - Beron splunął - ale teraz chyba siedzi u rodziny i dochodzi do zdrowia. - Beron wziął jeszcze łyka i resztę wylał sobie na głowę, zdejmując na chwilę hełm. - Dobre... schłodzone. Idziemy do środka, aby powiadomić innych?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Pią 19:01, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Pią 20:08, 11 Lip 2008    Temat postu:

Popatrzył na to co zrobił z trunkiem i pokiwał głową ze zrezygnowaniem.
- Chodź - machnął na niego ręką - Powiesz wszystkim o tej tragedii w sali biesiadnej - powiedział do Berona i zwrócił się tym razem do strażników - Roznieście wieść o spotkaniu w Sali Biesiadnej jeno nie mówcie nikomu po co! Mają tam po prostu być. - strażnicy kiwnęli sowimi brodatymi łbami i rozdzieli się. Ogg udał się tym czasem do Sali Biesiadnej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Czw 4:05, 17 Lip 2008    Temat postu:

Beron przybył do twierdzy, osłaniając piękną elfkę od zimna i potencjalnych wrogów.
- A więc oto jest nasza twierdza. Proszę, wejdźmy do środka. Ogrzejemy się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alazar Kasis
Gość






PostWysłany: Czw 4:14, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie ukrywając zaciekawienia obserwował twierdze jak zwykle z uśmiechem na twarzy.
-Niesamowite- Rzekł krótko po czym wszedł do środka za krasnoludem, trzymając nadal kobietę za rękę
Powrót do góry
Necri
Gość






PostWysłany: Czw 4:18, 17 Lip 2008    Temat postu:

Elfka nieco zmarzła, ale przynejmniej otrzeźwiała. Alkohol wciąż szymiał w głowie, ale rumieńce wywoływały chłodne powiewy wiatru, a że płaszcz, który miała na sobie nie dość, że był znoszony to i cienki. Jak widać nie najlepszą ochronę przed zimnem miała, więc co się dziwić, że szła bardzo blisko Ala, ale baczyła aby bezczelnie się w niego nie wtulać. Jeszcze coś złego sobie o niej pomyśli.
Przystanęla na chwilę i poczeła przyglądac się murą. Niestety noc była, więc nie mogła ocenić czy to ruina, czy może prawdziwa twierdza. Nie chcąc więcej marznąć weszła do środka. Była już bardzo zmęczona. Ziewała co chwilę, a i oczy jej się dość mocno kleiły.
Powrót do góry
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:02, 06 Gru 2008    Temat postu:

||-----------------------------------||

Na dziedziniec wjechał powoli jakiś wóz zaprzężony w dwa mamuty. Postać kierująca pojazdem była niska i zakapturzona. Osobnik podjechał do bram Twierdzy i rzekł do strażników.
- Jeśli ktoś jeszcze urzęduje w tej twierzy, to zawołajcie go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dimbo
Piekarz
Piekarz



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś tam, kto wie...
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:10, 06 Gru 2008    Temat postu:

Nagle w jednym z pomieszczeń twierdzy dało się słyszeć głośny huk. W tej samej chwili z okna wypadł... gnom. - Łaaaaaaa! - Dało się słyszeć. Jednak gnomisko się nie połamało, ani nawet nie potłukło, bo pod oknem był ustawiony materac. Widać, że to nie był pierwszy raz. Po chwili usłyszał wołanie jednego ze strażników. - Że co kuźwa? - Zapytał dziwnie. Chyba był lekko zdezorientowany. - Aaaa, gość! Już idę. - W te słowa gnom podszedł do bramy i przypatrzył się przybyszowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:24, 06 Gru 2008    Temat postu:

Przybysz przypatrywał się trajektorii lotu gnoma, a gdy ten podszedł odpowiedział mu:
- Witaj gnomie! Od dawna tu mieszkasz...? - Po tym pytaniu nieznajomy zrzucił kaptur z głowy a oczom gnoma ukazała się znajoma, krasnoludzka twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dimbo
Piekarz
Piekarz



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś tam, kto wie...
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:27, 06 Gru 2008    Temat postu:

- No trochę tego będzie stary grubasie! Co Cię tak długo nie było?! - Spytał gnom, a na jego twarzy zagościł lekki uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:32, 06 Gru 2008    Temat postu:

- A czy to ważne... podróżowałem po świecie, a co! Ale najważniejsze, żem wrócił! Powiedz mi... ilu nas jeszcze zostało? - Krasnal zeskoczył twardo na ziemię i przechodząc obok lewego mamuta podszedł do Dimba i uściskał go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dimbo
Piekarz
Piekarz



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś tam, kto wie...
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:41, 06 Gru 2008    Temat postu:

- Walisz piwskiem! Odsuń się! No ale dobra. Rzadko wychodziłem z piekarni, to niewiele wiem. Widziałem Elaine na korytarzu, Krang ćwiczył w zbrojowni, a i Iaso mi mignął w kuźni... Co do reszty nie mam pewności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:46, 06 Gru 2008    Temat postu:

- A więc zwołaj wszystkich bo... urządzam biesiadę!! Biesiadę z okazji moich urodzin sprzed miesiąca i mojego powrotu na dłuższy czas! - Beron zwrócił się do strażnika. - Masz, weź ten powóz i gdzieś go zaparkuj... - Biedny brodacz nie bardzo wiedział, co zrobić z mamutami.
- Prowadź do Sali Biesiadnej gnomie, haa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koror
Niebezpieczny młokos



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:47, 06 Gru 2008    Temat postu:

- się melduje! Tyle że ja pracuje do cholery! Ciszej tam!
Krzyknął gnom wynalazca, dzgieś ze swojej komnaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dimbo
Piekarz
Piekarz



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś tam, kto wie...
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 1:48, 06 Gru 2008    Temat postu:

- No to moje urodziny też uczcijmy! Sprzed dwu tygodni! Haaa!
A tak w ogóle, to chyba wiesz jak się do biesiadnej szło, nie...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Fabularne pomieszczenia i lokacje Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin