Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna www.braterskieprzymierze.fora.pl
Witaj Nieznajomy! Trafiłeś właśnie na forum Braterskiego Przymierza! Klanu z zasadami i historią! Poznasz tutaj kilku ciekawych ludzi i weźmiesz udział w sesjach fabularnych. Po prostu zarejestruj się albo napisz do Przywódcy na gg. Nr: 10358881. ZA BP!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łowca Czarownic
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Aktywne Sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 13:51, 13 Paź 2009    Temat postu:

Beron zdumiał się ogromnie. Słuchając człowieka nie wiedział w końcu, co ma ze sobą zrobić.
- Zaraz... najpierw każecie nam wyjść z tawerny, a potem macie do nas interes. Ne rosume was człeki. Nie lepiej było tak od razu? Poza tym mamy inną robotę. Kilka chaosowych łbów do rozbicia, nic więcej. - Beron popatrzył na Dimba i uśmiechnął się szyderczo. - I jeszcze jedno, zanim zaczniemy rozmawiać. - Puścił oko do Oggforda. - Inkwizytor Dimbo, to ktoś taki, kto najchętniej spaliłby cię żywcem. Tak - właśnie ciebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Wto 13:52, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dimbo
Piekarz
Piekarz



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś tam, kto wie...
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 18:14, 13 Paź 2009    Temat postu:

Na początku Dimbowi rozszerzyły się źrenice. Następnie rozwarła się gęba, wyrażająca zdziwienie. Następnie uspokoił się, lecz z nagła jego oczy zapłonęły niczym ogień (Razz) Niziołek krzyknął coś niezrozumiałego i tupnął najgłośniej jak tylko potrafił. Kolejny nieartykułowany dźwięk, mały ludek już chciał szarżować na człeka...! Ciągle spiętemu i zdenerwowanemu kurduplowi udało się wybąkać - Cze...mu... mnie?! - Ale nie uspokoił się na tyle, by wysłuchać odpowiedzi. Pobiegł w kierunku inkwizytora, w tym biegu przypominając małego bobra, czy też dużego leminga. - Aaaaa! - Chyba cała karczma dosłyszała jego okrzyk bojowy... Tak jak donośne "k.urwa" gdy ten wyrżnął się o jakiś kufel, czy cokolwiek innego to było, i upadł na ziemię. - Halfling wstał szybko, znów krzyknął "aaa" i niczym chomik Boo zaszarżował na wroga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Wto 19:09, 13 Paź 2009    Temat postu:

Oggford spojrzał na zbliżającego się niziołka niziołka i podłożył mu nogę by go powstrzymać od "szarży". Jeśli ten człowiek rzeczywiście mówił prawdę, to Dimbo żywy by nie dobiegł do celu. Ogg był zaniepokojony, ale nie dawał tego po sobie poznać. Spojrzał na Berona.
- Ja bym mu nie ufał grubasie - powiedział nie spuszczając wzroku z człowieka - A jeśli chce na w pole wywieść?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 19:33, 13 Paź 2009    Temat postu:

-Kto tu jest gruby? - Dał Oggowi w mordę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Wto 19:33, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Wto 22:02, 13 Paź 2009    Temat postu:

Krasnal się otrząsnął po ciosie i jego pięść także poszła w ruch trafiając Berona w brzuch.
- Ty jesteś grubasem! Ha, ha! - zaśmiał się szyderczo Ogg.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Oggford Oddech Trolla dnia Śro 0:03, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gralin
Dostawca zielska



Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 23:14, 13 Paź 2009    Temat postu:

Rozbawiony oglądał całe zajście. Z tego wszystkiego zapomniał nawet, że zapomniano go obsłużyć...
Ubaw po pachy i to za darmochę...Pośmiał się jeszcze chwilę. Słuchajcie, ja osobiście nie widziałem szczupłych krasnoludów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warlock
Zbrojmistrz
Zbrojmistrz



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Publicznego ;)
Płeć: Facet

PostWysłany: Pią 20:44, 16 Paź 2009    Temat postu:

Dimbo
Łowca czarownic spojrzał na Ciebie z nieukrytym rozbawieniem, ponownie na jego twarzy rozbłysł drwiący uśmiech, a z gardła wydobył się cyniczny śmiech.

Beron
-Po prostu wpadłem na lepszy pomysł niż zwyczajne pozbawienie was życia. W dodatku możecie na tym ładnie zarobić. Siadajcie. Powiedział łowca wskazując wolne miejsca przy stoliku. Karczmarz wydawał się być niezadowolony ze słów inkwizytora, non stop kiwał głową z powątpiewaniem. Chyba wolał was martwych. Dieter wyciągnął spod płaszcza fajkę, zapalił ją, mocno zaciągnął się i wypuścił z spod pożółkłych zębów kłęby dymu niczym z wulkanu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dy`ner
Rembajmistrz



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 19:20, 17 Paź 2009    Temat postu:

Łyżka, po ostatnim już kursie do buzi eIfa, wreszcie spoczęła w pustej misce. Widząc, że sytuacja przy barze nieco się już uspokaja, Dy`ner wziął do ręki szklankę z nieco ostygniętą herbatą i, chcąc zapłacić za posiłek oraz zapytać o pokój, skinął w stronę kelnerki. Podniósł szklankę do ust przez chwilę delektując się tylko aromatycznym zapachem ciepłej herbaty. Ostatnia podróż, podczas której często chodził spać zbyt późno w obawie przed napadem mutantów, bardzo go zmęczyła i jego myśli mimowolnie kierowały się w stronę ciepłych łóżek i miękkich poduszek. Upił trochę napoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 0:44, 18 Paź 2009    Temat postu:

Bebech Berona zrobił głośne chlup! Krasnolud nie słuchał, co mówił do niego człowiek. Prawdę mówiąc całkiem olał wszystkich w karczmie i rzucił się na Ogga.
- Wytatuuję ci byczego penisa na czole! Tępym nożem! - Oboje upadli na podłogę i przeturlali się między kilkoma stołami, jak przerośnięta beczka. W tej chwili zdążył coś szepnąć Oggfordowi do ucha.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Nie 0:44, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Nie 0:54, 18 Paź 2009    Temat postu:

Wysłuchał Berona i puścił mu oko. Szamocząc się towarzyszem po podłodze powoli kierował całą tą jatke ku drzwiom karczmy. Pod samymi drzwiami Oggford wywinął się Beronowi, wstał i krzyknął do niego - No chodź grubasie! Spróbuj swoich sił, ale najpierw mnie złap Ty wychędożona beko piwa! HA! - po tych słowach Oggford zniknął za drzwiami kamrczmy. Później już było słychać tylko skrzypiący pod jego butami śnieg.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 1:05, 18 Paź 2009    Temat postu:

Krasnale nic do Dimba nie powiedziały, żeby było bardziej realistycznie. Powinien sam zrozumieć, a jeśli nie, to powinien sobie poradzić, w końcu jest niezłym iluzjonistą - tak myślał Beron. Wstał z podłogi i krzyknął:
- Stój obszczymurze!! Nigdy nie widziałem większego dziwu od twojej mordy! - I wyleciał za Oggiem za zewnątrz, pozostawiając za sobą drzwi otwarte.

Jakim iluzjonistą...?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Nie 1:07, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Aktywne Sesje Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin