Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:09, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gnom dał dużemu trzy buły na zapas, tacę zostawił jeszcze w sali, a sma powiedział DOBRANOC!!!!!!!!!! i udał się spać do swej piekarni.
[To kciuk... Beron się zdziwi ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dimbo dnia Sob 1:13, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:15, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zależy tylko czy on się zgodzi, ale raczej będzie na TAK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 1:15, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No to witaj w klanie
duży Panie.
Ciekawe co Beron powie
Gdy się o tym dowie!
[Gryt przyjąłem Cię już mechanicznie. ZAATAKUJ MNIE!!!]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryt Hum
Gość
|
Wysłany: Sob 1:21, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie ruszę się stąd dopóki nie przyjdzie tutaj Beron, poczekam tutaj na niego - Jak rzekł tak zrobił, usiadł na środku sali po turecku. Ciągle zajadał bułki od gnoma.
[Chyba na atak jeszcze za wcześnie, dopiero dzień tutaj jestem:P Daj mi skrzydła rozwinąć]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryt Hum
Gość
|
Wysłany: Sob 2:00, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gryt wstał na chwilę, przeciągnął się ospale i podszedł do tacy z bułami. Wezmę jeszcze trochę pomyślał sobie. Wziął całą tacę i usiadł z nią tam gdzie wcześniej. Po chwili na tacy nic nie zostało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:47, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Beron po imprezie całonocnej wparował do twierdzy otwierając z pomocą strażników masywne drzwi.
- Jasna cholera... Ogg miał rację. Te drzwi są co najmniej denerwujące... - Popatrzył na zgromadzenie i rzucił mu się w oczy zielony olbrzym. - O rzesz w mordę... ork! - Wrzasnął krasnolud pokazując palcem w stronę nieznajomego. Popatrzył po zebranych i na Dimba z jego bułkami, którymi zajadał się teraz zielonoskóry. - Chyba wiem, o co chodzi... - Podszedł do przybysza i powąchał go. - Przynajmniej żeś trzeźwy... - Klepnął gościa po zadzie i powiedział. - Ja teraz beczułkę żem wypił browaru i jeszcze więcej miodu i popatrz! Wróciłem do twierdzy nad ranem bez problemów... a te patałachy - Ogarnął ręką całą twierdzę - Wypiją dwa kufelki i trupy. A jaki bajzel w latrynie robią... - Krasnolud pomachał głową. - Ale rozgadałem się zbytnio. Przyjmę Cię w nasze szeregi, jeśli zdołasz zamknąć te cholerne, kamienne wrota samemu, bez narzekań na ból pleców i jeśli napijesz się ze mną piwa! Ale rano. Bo muszę odpocząć trochie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Sob 6:49, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryt Hum
Gość
|
Wysłany: Sob 13:10, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Te drzwi? Nie ma problemu! Gryt podszedł do wrót, przyglądnął się im dokładnie, po czym nie tracąc więcej czasu zaczął zamykać pierw lewe a potem prawe skrzydło. Ork trochę się przy tym spocił, ale nie był to dla niego większy problem.Trochę stare te drzwi, bo ciężko idą - powiedział po chwili - Takie cherlaki jak wy mogą mieć z nimi problem - śmiał się ze strażników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:59, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeden ze strażników już miał się na półorka rzucić z toporem, lecz drugi zatrzymał go, gdy Beron pokazał mu gest dłonią.
- Masz rację. Niewiele istot może dorównać sile orkom i półorkom, lecz wiedz, że nadrabiamy to naszej wytrwałości, której brak innym rasom! Może za wyjątkiem gnomów, lecz one jednak nie są tak uparte, jak my! Idę spać. Jutro się napijemy. - Krasnolud odszedł. Jego ostatnie słowa, że zgodził się na przyjęcie Gryta w swoje szeregi.
[Gryt - fajną sygnaturkę masz!!!!! Gdy patrzę na tę okładkę Tysiąca Orków, to mnie się ogromna łezka w oku kręci ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Czw 14:15, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[zamykam żeby się nie zrobił syf z tego podania]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|