Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:06, 19 Cze 2008 Temat postu: Joł Ludziska :P [Podanie] |
|
|
Przedpole krasnoludzkiej twierdzy. Po brukowanej drodze zdążała w stronę wielkich stalowych wrót szczupła postać cała zakutana w płaszcz z kapturem na głowie. Nic by w tym dziwnego nie było gdyby nie jeden szczegół. Postać owa szła tak trochę zygzakiem. Nogi, choć częściowo zasłonięte przez długi płaszcz, widać było że się pod nim uginały. Choć można na to spojrzeć także z perspektywy owego osobnika. Jemu to ziemia uciekała spod nóg. A więc zdążała owa postać w stronę wrót. Kiedy nareszcie, po wielu zygzakach, piruetach (nie całkiem przewidzianych) oraz zatoczeniach dotarła do wrót. Jedna ręka wysunęła się spod obszernego płaszcza i uderzyła w stalowa wrota. Ot chyba ów osobnik chciał zapukać. Niestety stal ma to do siebie ze jest cholernie twarda. - Ałaa!! Jasna cholera! Moja reka. - Strażnikom głos mógł wydać się znajomy. Lekko zapity czysty, melodyjny elfi głos. Postać potrząsnęła obolałą ręką. - Ostatnio te cholerne wrota nie były takie twarde! - Nareszcie po kilku minutach stękania pod bramą i wyklinania twardości drzwi wejście do twierdzy stanęło przed zakapturzoną postacią otworem. Mężczyzna, po głosie mozna było poznac że [pedał] wkroczył trochę chwiejnie do sali. - Siemacie ziomki! Wróciłem! Cieszycie się? - Wydarł się na cały głos zaś słowa jego potoczyły się echem po całej twierdzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Czw 0:15, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Krasnal zdołał się już przyzwyczaić do krzyków w holu. Wyszedł więc na spotkanie nowego rekruta. Nie śpiesząc się zastanawiał się po drodze jakby tu przywitać nowego rekruta. Gdy już doszedł do drzwi zauważył wysoką postać i powiedział głośno - Witaj przybyszu w twierdzy Brat.... - urwał w pół słowa, bo zorientował się kim jest owy przybysz. Był to nikt inny jak Khel, który swego czasu postanowił odejść. Podbiegł do niego z szeroko rozłożonymi rękoma.
- Witaj stary druhu! - powiedział na wstępie - Wiedziałem, że kiedyś wrócisz. Pewnie brak Ci było naszych produktów z piwniczki co? - po tych słowach szturchnął go po przyjacielsku w ramię i puścił oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:23, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"Przyjacielskie szturchnięcie" Ogga mało co nie połamało elfowi wszystkich żeber. Ale cóż trzeba się przyzwyczaić do starych brodatych druhów. - Oggford! Mordo ty moja! Jak cholernie dobrze cię znów widzieć! - Z tymi słowami [pedał] wyciągnął rękę do krasnoluda pochwycił jego dłoń i uścisnął... i szybko tego pożałował. Spojrzał przelotnie na swoją jakos dziwnie zniekształconą po uścisku krasnoluda rękę. Cóż trzymani miecza przez najbliższe kilka dni nie wchodzi w rachubę. - A Tak masz racje trochę, kurna co ja gadam, cholernie mi brak, tego waszego pysznego miodku. - [pedał] na chwilę pogrążył się w marzeniach o złocistym płynie produkowanym przez krasnoludy i trzymanym w tutejszych piwniczkach. Powróciły wspomnienia tych wielu dni spędzonych na opróżnianiu kolejnych butelek "płynnego złota" samemu bądź z kudłatobrodymi druhami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:46, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[No i zajebaszczo! Nie mam czasu odpisać, (a tak bym chciał!!!!!!!!!) ale jak coś, to ja przyjmuję bez gadania tylko nie bądź wiecznie nawalony...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Czw 13:11, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[Już przyjęty, tylko rangę nada Ci Beron]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:41, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[Już nigdzie więcej nie wyjeżdżam! Jak pojechałem na Litwe, to Khel odszedł, a jak znów na zieloną szkołe to wrócił ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:45, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[ [kobieta lekkich obyczajów] zawsze jak ktos gdzies jedzie, to cos sie pier.doli... udowodnione naukowo.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:50, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[Wyjeżdżam niedługo na obóz i to na ][ tygodnie, mam nadzieje, że nie bedzie katastrofy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:48, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[[kobieta lekkich obyczajów] nie [na dwa baty]ć mi tu tylko jadymy klimatycznie bo [kobieta lekkich obyczajów] stary kumpel do cholery wrócił xD ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:40, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Koledzy mają rację - Odezwał się Beron - Zawsze jak ktoś wyjeżdża, to się chędoży wszystko... no, albo choć większość. Teraz wróciłżem do was na tydzień, lecz wyjeżdżam na całe dwa miesiące zaraz. - Krasnolud upił łyk słodkiego miodu i beknął rozluźniając atmosferę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Pią 18:41, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|