Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna www.braterskieprzymierze.fora.pl
Witaj Nieznajomy! Trafiłeś właśnie na forum Braterskiego Przymierza! Klanu z zasadami i historią! Poznasz tutaj kilku ciekawych ludzi i weźmiesz udział w sesjach fabularnych. Po prostu zarejestruj się albo napisz do Przywódcy na gg. Nr: 10358881. ZA BP!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala biesiadna
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Fabularne pomieszczenia i lokacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 11:26, 10 Mar 2008    Temat postu: Sala biesiadna

Jest to duża hala, która mieści się w samym centrum Twierdzy. Przyjmowani są w niej goście. Jest to tak na prawdę zwykła jadalnia członków klanu i gildii, i od północnej strony wychodzi do kuchni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Pon 17:31, 10 Mar 2008    Temat postu:

*Z ledwością udało mu się unieść michę z gulaszem do sali. Zajął pierwsze lepsze miejsce przy stole i począł jeść. Oczywiście nie mogło sie to odbyć bez mlaskania siorbania i beknięcia od czasu do czasu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 20:43, 10 Mar 2008    Temat postu:

Beron wszedł do sali wracając z wędrówki, chwycił swój kufel i nalał sobie doń piwa z beczki stojącej w rogu ściany. Przysiadł się do Oggforda i pociągnął spory łyk. Następnie popatrzył na krasnoluda i zapytał:
- Jak tam? Co to za świństwo? - Wskazał skinieniem głowy na gęstą zupę - Idzie się tym najeść?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khaagar
Generał
Generał



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łankiejmy
Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 23:46, 10 Mar 2008    Temat postu:

Khaag, który poczuł nagłe ssanie w żołądku, zerknął do Ogga i Berona, którzy wsuwali coś na wzór zupy.
-Hej ja tam nie tknę tego... bez obrazy, ale się uzależniłem od kuchni Wyndzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 0:01, 11 Mar 2008    Temat postu:

- O! Witaj Khaag! - Wydarł się Beron w stronę krasnoluda - Gdzieś ty był? A zresztą nieważne... siadaj. Masz, napij się. Dobrze ci zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Wto 1:05, 11 Mar 2008    Temat postu:

*Wyciągnął łeb z michy. Brodę miał całą w gulaszu i w ogóle cały był tym ubabrany* To to nie było przez Wyndzie zrobione? *Zapytał zdziwiony i zajrzał do pustej już miski* A takie dobre było. Jakby Wyndzia ugotowała. To w takim razie kto jeszcze kuchci oprócz niej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khaagar
Generał
Generał



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łankiejmy
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 9:31, 11 Mar 2008    Temat postu:

*Krasnal zaśmiał się szyderczo*
-To były zlewki dla psa, znalazłem go gdy byłem we Wrotach, niedawno jakoś wróciłem i chciałem mu coś do żercia dać, a że Wyndzi nie ma to zrobiłem z jej kuchni użytek i miało trochę odstać. Ale Ty to jednak masz gusta... Hej Beronie daj mi tego piwa, bo ze śmiechu to mi się pić zachciało. Jak sobie podpijemy to wam pokaże te bydle. Co? Nie będzie zadowolony jak się zorientuje, że Ogg mu zjadł zupkę.
*Khaagar zasiadł przy kamratach i począł sączyć napój*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 16:13, 11 Mar 2008    Temat postu:

- Ha! Dobrze, że nie chciało mi sie na razie pójść do kuchni i nalać... - Beron podał kufel Khaagowi, żeby sobie sam na lał i sam łyknął łyka. - Uwiązałżeś to zwierze?


chyba se podpierdzielę ten styl pisania kursywą, bo mi się to nawet podoba i tekst jest taki przejrzysty:D mogę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Wto 16:14, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Wto 19:07, 11 Mar 2008    Temat postu:

A takie dobre było *Powiedział krasnal, po czym sam z siebie się zaczął śmiać* Gdzieś Khaagarze znalazł te zwierzynę hmm..? *Wstał od stołu i poszedł sobie po kufel, aby piwem uwieńczyć ten wspaniały posiłek*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khaagar
Generał
Generał



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łankiejmy
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 19:31, 11 Mar 2008    Temat postu:

- A jakoś tak mi się pałętał pod nogami we Wrotach i tak mię się spodobał, że go wziąłem chyba problemu nie stworzy? - Krasnal łyknął spory łyk trunku i podrapał się po czerepie.


Ja już podpierdzieliłem, aż się lepiej czyta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Wto 19:32, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 19:42, 11 Mar 2008    Temat postu:

- A masz dla niego kie imie?

No a jak! Very Happy podpierdzielcie se Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Wto 22:58, 11 Mar 2008    Temat postu:

Właśnie! Ma to bydle jakieś imię? - Zapytał krasnal niosąc w ręku kufel - Chciałbym wiedzieć komu zeżarłem jadło - rzekł po czym wybuchł gromkim śmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Śro 1:27, 12 Mar 2008    Temat postu:

[Khaag polazł do miasta w nagłej sprawie...]

Beron popatrzył na kolegę, który wyszedł i zdziwił się lekko.
- Przecież miał nam pokazać psinę, nie? Może poszedł go nakarmić, albo inny pies... Eee...! - Beron machnał ręką i wlał sobie do gardła resztkę z glinianego kufla. - Ja zaraz idę do sztolni, wykopać trochę rudy. Idziemy zobaczyć tego zwierzaka cholernego? - Zwrócił się do Ogga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Technokrata



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkland :P

PostWysłany: Śro 21:48, 12 Mar 2008    Temat postu:

Ujął kufel w dłoń i wstał z miejsca - Idzie....BEEEEEEK....my, w końcu trzeba zobaczyć kto nam tera drzwi będzie pilnował he he. Znając Khaaga to pewnie jakie małe pizdzictwo przyprowadził hehe - Zaśmiał sie i skierował się ku drzwiom - W sumie to zobaczę to zwierze i ide co przetopić, co bym miał z Vlynem z czego kuć - Powiedział i wyszedł z sali poganiając Berona gestem ręki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Prezes - Kierownik



Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Czw 12:47, 13 Mar 2008    Temat postu:

Beron wstał, wychylił resztkę z kufla i ruszył za Oggfordem na zewnątrz. Przeszli krótki korytarz, dzielący Salę od bramy wejściowej. Z trudem ją otworzyli, z małą pomocą strażników i przez dziedziniec poszli na lewo do zagrody psa Khaagara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.braterskieprzymierze.fora.pl Strona Główna -> Fabularne pomieszczenia i lokacje Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin