www.braterskieprzymierze.fora.pl

Elaine

*Elfka wymownie popatrzyła na spodnie krasnoluda.*

BeronHeavyhand

- No co? Chcesz zważyć w rękach?

Elaine

Nie skorzystam.

BeronHeavyhand

Krasnolud wzruszył ramionami i powiedział.
- Nie to nie...

Canavar

Can stwierdzając, że rozmowa poszła daleko w złym kierunku machnął ręką i poszedł do swego laboratorium.

BeronHeavyhand

Beron pokręcił głową z aprobatą i zaśmiał się.
- Ty zbyt dużo spędzasz czasu przy tych elfich sztukach!

Krang

Krang też popatrzył na kroczę Berona i się zastanowił, jak takie jaja by się zmieściły w takich małych gaciach. Wzruszył ramionami i powiedział. Chodźmy się już napić, bo mi w gardle zaschło. Skoro Elain nie chcę się z nami bawić bardziej bezpośrednio, tu wymownie obrzucił wzrokiem walory elfki. to proponuje zaprosic kilka sukubów.

Elaine

*Elfka klasnęła kilka razy w dłonie.Tuż za nią pojawiło się sześć ponętnych sukubów i jeden inkub.[Cenzura-kobieta lekkich obyczajów],po trzy każda zbliżyły się do krasnoludów*Czym chata bogata chłopaki!