www.braterskieprzymierze.fora.pl

Elaine

*Ela przyszła dzierżąc dumnie w ręce, ukochaną laleczkę.Przez chwilę patrzyła na chłopaków,ale po nieśmiertelnym stwierdzeniu "chłopaki są głupie", zajęła się swoją lalą.Tz.Zaczęła wyrywać jej kończyny i sprawdzać co ma w środku...*

Red

*Redzik natomiast przysiadł w rogu piaskownicy i dłubał plastikową łopatką w szparkach muru nucąc sobie* a mury runą, runą, runą i postawimy jeszcze jeden nowy most!

Elaine

*Nagle Elcia zaczęła płakać w wniebogłosy.Jej ukochana laleczka, leżała obok, w kawałeczkach i nie była tak radosna jak kiedyś...

Oggford Oddech Trolla

W okolicach piaskownicy pojawił się Ogguś z wiaderkiem i łopatką. Spojrzał na płaczącą Elcię i zapytał - Cemu płaces dziewcynko? - popatrzył na to co kiedyś prawdopodobnie było lalką - Cemu ta lalka jest popsuta? Ktoś Ci jom popsuł?

Elaine

Lala nie miała w ślodku selduszka i płucek!*pisnęła przez łzy Elcia.Wskazała palcem na Redzika*A ten chłopcik śpiewa prlopagandowe pioseneczki!

Oggford Oddech Trolla

- A co to som pucek? - zapytał zainteresowany nowym słowem i zaczął słuchać podśpiewów Redzia - A cemu robis dziuly w piaskownicy? Wies ze tak siem nie lobi? Powiem wujkowi on Cie za ucho wytalga zobacys! - powiedział i starał się przybrać jak najgroźniejszą minę na swej pucatej twarzy.

Elaine

*Elcia podeszła do Redzika i burkneła do niego*Ta twoja łopatka jest chujkowa!Ja mam w domku lepsiejszą!

BeronHeavyhand

- Kulwa!! Jak mówisz gupia debilko?? Nie mozna pseklinać!!

Red

*Redziuś rozpłaksał się. Następnie popatrzył na Ogga i znów się rozpłacksał. To był brodaty czterolatek! Złamał swoją [parlamenck]ą łopatkę i jedną częścią cisną w Ogga a drugą w dziewczynkę* Viva la france, viva la bamba!

Oggford Oddech Trolla

- Auaaaaaaaaaa....... - krzyk boleści szybko przemienił sie w płacz i zapłakany Ogguś przysiadł na ziemi i w furii rzucił wiaderkiem w pierwszym lepszym kierunku

Elaine

*Elcia poważnie się zezłościła.Rzuciła w Berońcia główką laleczki*Gupi jesteś, wiesz?

Red

*Red podszedł do płaczącego Ogga pociągając nosem i przecierając zapłakane oczy* Hakuna matata.

Oggford Oddech Trolla

Ogguś przetarł łzy jedna ręką, drugą zaś zgarną dyndające mu u noska smarki.
- Haku...czo? - zapytał zaciekawiony kolejnym nowym zwrotem - Oblazas mojom mame cy czo?

BeronHeavyhand

- Sama jesteś gupia. A ja i tak cię kocham. - I dał Elce buziaka z języczkiem w policzek, po czym spiepszył na drzewo.

Elaine

Bleeeeee!*Zaczęła energicznie ścierać ślinę, spływającą jej z policzka*Ohyda!*Zebrała kilka kamieni i zaczęła rzucać nimi w Berońcia*Złaź z stamtąd, żebym mogła cie udezić!