Autor Wiadomość
Krang
PostWysłany: Sob 19:14, 10 Maj 2008    Temat postu:

Krasnolud wszedł do pomieszczenia z wózkiem wypełnionym węglem. Wyładował wegiel niedaleko pieca tak, aby nie musiał daleko po niego chodzić. Zdjął koszule, żeby nie było mu za gorąco, założył fartuch i grube rękawice, aby się nie poparzyć i zaczął wytapianie.

Po kilku godzinach pracy miał już kilkadziesiąt sztabek, kiedy węgiel się skończył ostrożnie załadował sztabki do wózka i zawiózł do skarbca.
Gość
PostWysłany: Pon 10:35, 28 Kwi 2008    Temat postu:

[pedał] lekko zataczając sie trafił do kuźni - Ooo Komineek! - Ciesząc michę jak gnom po spożyciu za dużej ilości płynów psychoaktywnych klapnął na podłodze wyciągając nogi w stronę pieca.
Dimbo
PostWysłany: Wto 21:07, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Gnom wsadził głowę poprzez drzwi huty CIEPŁO!!! Wyszedł...
Oggford Oddech Trolla
PostWysłany: Wto 22:19, 18 Mar 2008    Temat postu:

Wydłubał ostatnią sztabkę z formy, przebrał się i poszedł za Khaagiem. W tym samym czasie usłyszał donośny głos Berona. Nie zrozumiał co łon tam wykrzyczał, ale musiało to być coś niecierpiącego zwłoki, bo w innym wypadku pewnie by się przeszedł do wszystkich osobiście.

Haha! Do wszystkich osobiście... jest nas tutaj kilka setek xD
Khaagar
PostWysłany: Wto 20:02, 18 Mar 2008    Temat postu:

Zaszedł Ogga od tylca trzasnął go w czerep... i wykrzyknął -No i co?!?!?!?!?! Idziemy!!!!!!!! Powiem tylko trzy słowa WYNDIDA URODZINY IMPREZA!!!!!! Gazem
Oggford Oddech Trolla
PostWysłany: Wto 1:08, 18 Mar 2008    Temat postu:

Oggford skinął głową i zabrał się za wydłubywanie sztabki z formy - Jeszcze tylko trochie miedzi się przetopi i będzie kucia przez tydzień - Mruknął pod nosem. Miał ochotę coś zjeść i wypić, ale wiedział, że nie może dopóki nie skończy.
BeronHeavyhand
PostWysłany: Pon 17:00, 17 Mar 2008    Temat postu:

Po drodze do kuchni, Beron zahaczył jeszcze o hutę klanową .
- Cześć Ogg... wykopałżem przed chwilą węgiel i trochę rudy żelaza, więc, jak coś, to masz czym piec rozpalić. Wszystko jest w skarbcu. Dobra... to idę zamoczyć gardziel i zapalić. Miłej roboty. - Beron, wypowiedziawszy to, poszedł do kuchni.
Oggford Oddech Trolla
PostWysłany: Sob 21:21, 15 Mar 2008    Temat postu:

Wszedł do huty i sapnął głośno. Ściągnął z siebie górną część ubrania i założył fartuch i grube rękawice żeby się nie poparzyć. Wszedł do małego pokoiku i wyniósł z tamtąd dwa wiadra węgla. Rozpalił w piecu i zabrał się za wytapianie.
BeronHeavyhand
PostWysłany: Pon 11:47, 10 Mar 2008    Temat postu: Huta

W hucie górnicy i hutnicy wytapiają sztaby różnego rodzaju. Po środku znajduje się ogromny piec, a na około niego pełno sprzętów.
Huta jest niedaleko kuźni, bardziej na północ.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group